Brokuł, kapusta szparagowa (Brassica oleracea L. var. italica Plenck) – odmiana kapusty warzywnej[3]. Jest to roślina jednoroczna należąca do rodziny kapustowatych, uważana za przodka kalafiora. Prawdopodobnie pochodzi z Cypru. Był powszechnie uprawiany w starożytnej Grecji i Rzymie, pod nazwą cyma. Znany jest wyłącznie z uprawy, nie występuje na stanowiskach naturalnych[3]. Nazwa brokuł wywodzi się z włoskiego broccolo, natomiast łaciński odpowiednik to brachium, co oznacza gałąź, ramię.
Brokuł zawiera sulforafan, substancję o silnym działaniu przeciwnowotworowym. Do grupy składników o tym działaniu zaliczają się również indole, glukozynaloty, karotenoidy. Dodatkowo brokuły mogą wpływać na zmniejszeniu ryzyka zachorowań na choroby sercowo-naczyniowe i neurodegeneracyjne. Ich spożycie zalecane jest podczas leczenia osteoporozy oraz wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Badacze z amerykańskiego Uniwersytetu im. Johnsa Hopkinsa wykryli, że ta substancja chroni wzrok przed szkodliwym działaniem promieni ultrafioletowych[
Brokuły zawierają tłuszcze, białka, węglowodany, błonnik, witamin - witamina A, witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3, B6 i B9), witamina C i K oraz minerałów - cynk, fosfor, magnez, potas, siarka, sód, wapń i żelazo. Szklanka tego warzywa zawiera tyle samo protein, co szklanka ryżu lub kukurydzy, jednak dostarcza nam o połowę mniej kalorii – 100 g brokułów to tylko 33,7 kcal. Na szczególną uwagę zasługuje również bogactwo witaminy C zawarte w tym warzywie: niecałe 200 g pokrywa 100 proc. dziennego zapotrzebowania na kwas askorbinowy.
Testy laboratoryjne potwierdzają wysoki współczynnik działania przeciwnowotworowego brokułów. Te soczyście zielone warzywa dzięki zawartości przeciwutleniacza – sulforafanu – chronią nas przed rakiem żołądka, przełyku, jelita grubego, płuc, tchawicy, jamy ustnej, krtani i szyjki macicy.
Brokuły, które wybieramy powinny mieć kolor ciemnozielony lub fioletowy, bez plam i przebarwień. Warzyw nie można przechowywać przez długi czas w lodówce – należy je spożyć w ciągu max. 2 dni. Aby brokuły zachowały najwięcej leczniczych właściwości, należy je blanszować maksymalnie w temperaturze 76 st. C. Najlepiej jednak przygotowywać je na parze przez max. 4 minuty. Aby brokuł zachował zwoje zdrowotne właściwości niezbędny jest enzym. Enzym ginie, gdy wystawimy brokuł na bardzo wysoką temperaturę w mikrofalówce albo w czasie gotowania. Ten enzym, to myrozynaza, która pozwala na produkcję sulforafanu, silnego związku przeciwnowotworowego – wynika z badań opublikowanych na łamach „Journal of Food Science”. Dlatego – zdaniem naukowców z University of Illinois − mrożone brokuły nie mają już właściwości antyrakowych. Wszystko przez proces blanszowania warzyw w wysokiej temperaturze, który jest wstępem do mrożenia.
– Brokuły ugotowane prawidłowo są niesamowicie skuteczne w walce z rakiem. Wystarczy 3-5 porcji tych warzyw tygodniowo, aby odczuć efekt. – wyjaśnia dr Elizabeth Jeffrey z University of Illinois. To nie wszystko. Jeżeli chcemy wzmocnić antyrakowe działanie brokułów, to należy je spożywać razem z musztardą, czarną rzodkwią lub z wasabi. Dodatek tych produktów ułatwia trawienie, a tym samym wchłanianie odżywczych związków zawartych w tym warzywie.
W razie utraty enzymu może nam jednak pomóc pewna „sztuczka”. Okazuje się bowiem, że w pewnych okolicznościach nawet brokuł przygotowany w mikrofalówce lub ugotowany może niejako „odzyskać” swoje właściwości. Aby tak się stało, powinien zostać podany z surowym warzywem z rodziny kapustowatych (np. brokuł, kapusta, brukselka). Nie potrzeba go wiele, by dostarczyć brokułowi utracony enzym. – przekonuje dr Jeffrey.